Szczyty i ścianki działowe poddasza
Zaraz po więźbie przystąpiliśmy do ostatniego etapu murowania. Działówki na poddaszu wykonałem z gazobetonu H+H klasy 600. Nie obciążają stropu, a ich dźwiękoszczelność jest zadowalająca (mam takie rozwiązanie w domu, w którym mieszkam obecnie).
Dom nabrał kształtu i trzeba przyznać, że z efektu byłem bardzo zadowolony. W międzyczasie przystąpiłem do ocieplenia fundamentu z zewnątrz. 10 cm styropianu o obniżonej chłonności wilgoci - Wodostyr. Nie wiem czy oprócz ceny różni się czymś od zwykłego podłogowego styropianu.
Fundament z zewnętrznej strony (bloczki) pomalowałem dwoma warstwami dysperbitu. Na to poszedł styropian, siatka i klej. Następnie całość zaizolowałem jeszcze dodatkowo dwoma warstwami dysperbitu. Nie bardzo wierzę w jego zastosowanie w moich warunkach gruntowych, ale będę wykonywał drenaż opaskowy w późniejszym czasie. Dysperbit ma zabezpieczać przed wodą opadową i wilgocią z gruntu.