Ściany parteru
Po jak się okazało kosztowniejszym i bardziej pracochłonnym niż myślałem "poziomie 0" nadszedł czas na upragnione ściany. Podobnie jak na styku ławy i ściany fundamentowej zastosowana została hydroizolacja pozioma oddzielająca ceramiczne ściany od fundamentów. Kupiłem pustaki prosto z fabryki i składowałem je na działce więc teraz sam musiałem je transportować przy pomocy tego urządzenia z prawej. Ale szło dosyć sprawnie, a cena Maxów wtedy była już wtedy dużo większa więc nie żałowałem ani trochę.
Na pierwszy ogień poszła ściana garażowa.
Potem szło już gładko.
Nie wiedziałem wtedy jeszcze, że najgorsze czyli strop, jeszcze przede mną.